We wtorek po godzinie 15 śmigłowiec ratunkowy lądował przy DK 78. Przyleciał do mieszkanki jednego z pobliskich bloków, bo w mieście nie było wolnego Zespołu Ratownictwa Medycznego.
Do zdarzenia zostali zadysponowani również strażacy, którzy zabezpieczali miejsce lądowania śmigłowca. W tym czasie przybyły na miejsce lekarz i ratownik medyczny z LPR udali się do jednego z mieszkań do osoby potrzebującej pomocy. Ostatecznie po przebadaniu pacjentki, helikopter LPR nie zabrał chorej i odleciał do swojej bazy w Katowicach